Na moich paznokciach minimum raz w tygodniu gości inny kolor lakieru.
Na sylwestra była to niebieska hybryda z brokatem, potem liliowy mat, a następnie piękna głęboka czerń.
Dziś malując paznokcie odżywką nie mogłam zdecydować się co tak właściwie chcę na nich mieć i wybór padł losowo - srebrny mettalic!
Lakier firmy WIBO kupiłam już jakiś czas temu, ale leżał w pudełeczku grzecznie czekając na swoją kolej, no i się wreszcie doczekał ;)
Lakier jak na tak niską cenę sprawuje się nawet dobrze. Pędzelek jest odpowiedniej wielkości, nie tworzą się grudki ani zacieki. Szybko schnie.
Ja nakładam najpierw odżywkę, a dopiero potem kolor by nie zabarwić płytki paznokcia.
Pamiętaj! ZAWSZE nakładaj 2 cienkie warstwy lakieru, szybciej schną, ładniej wyglądają i dłużej się trzymają ;)
Na koniec top coat, oliwka na skórki i manicure gotowy!
Niestety jeśli chodzi o trwałośc-jest już gorzej :( na moich paznokciach trzymał się 3 dni, potem zaczął odpryskiwać, zmywa się też dość opornie. Ale za tą cenę nie ma co narzekać :)
WIBO nr 347
seria "Express growth"
8,5ml
cena - ok. 5zł np. w Rossmanie
Jak Wam się podobają metaliczne kolory na paznokciach?
Malujecie czy uważacie, że są zbyt "odważne"?
Kiss Rabbit